Forum Poke Party zostało oficjalnie otworzone. Zapraszamy do wspólnej zabawy w świecie Pokemon! Z okazji nowego otwarcia strony został rozpoczęty nabór na Mistrzów Gry, którzy będą dołączeni do Teamu Poke Party. Jeśli jesteś ambitny, pomysłowy i solidny odezwij się do Head Admina: Doriana na Prywatną Wiadomość bądź GG (20851493) ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY Regulamin Poradnik dla początkujących O profesjach słów kilka Startery | ![]() Bitchu to pokemon, który powstał w Labolatorium w wyniku połączenia dwóch różnych DNA. Zostały użyte DNA Bizle oraz Pikachu. By zobaczyć więcej pokemonów, które powstają na naszym forum zapraszamy do LABORATORIUM |
Włuczyłeś się po uliczkach Black City w regionie Unova. Nad miastem rozciągały się ciemne chmury, przysłaniające promienie słoneczne. Było południe lecz obecne warunki pogodowe tworzyły ogólny półmrok oraz ponurą atmosferę. Wiał bardzo silny wiatr, rodziny zaczęły powoli wracać do swoich mieszkań gdyż zbliżała się burza. Nie miałeś się gdzie gdzie skryć, gdyż w tym mieście nie znalazłeś sobie jeszcze żadnego lokum, w którym mógłbyś się zatrzymać. Słyszałeś jednak, że schronienie zapewnia centrum pokemon, można tam również leczyć pokemony.
Offline
Gracz
EDIT: Zauważyłem, że zbliża się burza, ludzie uciekali do domów w pośpiechu. Postanowiłem znaleź centrum pokemon i tam przy okazji zbadać mojego Pokemona by dowiedziec sie o nim kilku rzeczy. Szukałem chwile gdyz okazało sie ze poszukiwany budynek jest już bardzo blisko. Bałem sie ze w tak duzym miescie sie zgubie, ale sie udalo. Postanowilem wejsc do srodka...
Ostatnio edytowany przez Desmond (2014-06-29 17:08:16)
Offline
Wszedłeś do budynku. Szklane drzwi automatycznie otworzyły się przed Tobą ukazując bardzo starannie urządzone, nowoczesne wnętrze. Na przeciwko drzwi znajdowała się recepcja. Za szklanym blatem stała znana wszystkim siostra Joy. Miała rude krecone włosy oraz służbowy uniform. Przy stolikach stojących w lewym kącie budynku siedziało dwóch trenerów, czekali na to aż burza przeminie. Obok recepcji wchodziło się do stołówki. Nad wejściem była tabliczka z napisem darmowe posiłki dla zmęczonych podróżników. Gdy tylko spojrzałeś na napis, zapach gotowanej zupy grzybowej uderzył Ci do głowy powodując burczenie w brzuchu.
Offline
Gracz
Natychmiast po zauważeniu tego kuszącego napisu postanowiłem zamówić jedzenie,było bardzo dobre.
Wdałem się w pogawędkę z jednym z trenerów i wyjaśnił mi na czym polega skanowanie pokemona.
W końcu burza minęła,byłem bardzo zmęczony całym dniem,postanowiłem się jutro rozejrzeć na mieście a na razie zapytałem siostrę Joy czy mogę dostać nocleg,odparła że tak i dała mi klucze i karteczkę z numerem 934.
Udałem się tam prędko,położyłem się,rano obudziłem się,oddałem klucze i podziękowałem.
Kiedy otworzyły się automatyczne drzwi zauważyłem że jest bardzo jasno i ciepło.
Offline
/przypominam, że nie mozesz decydować o skutku podejmowanych decyzji. Opisuj najbliższe wydarzenia czas gry nie mija tak szybko. Jeden dzień nie mija w jednym poscie/
Byłeś juz wypoczety oraz najedzony. Na zewnątrz świeciło słońce i miasto budzilo się do życia. Czarne wieżowce zawsze wydawały sie zlowrogie i surowe ale ludzie tutaj wydają sie całkiem mili. Nagle podbiegl do Ciebie młody trener pokemonow. Zaczął rozmowę
- witaj, jak sie nazywasz?
/wskazowka: rozpocznij dowolną rozmowę ale nie decyduj co odpowie ani jak wyglada chłopiec. O tym decyduje mistrz gry. Miłej zabawy/
Offline
Gracz
Nie spodziewałem się tego,przybiegł do mnie chłopiec,zupełnie znikąd.Pomyślałem ze moze warto nawiązać rozmowe,to czegoś się ciekawego dowiem.
Kiedy mnie zapytał jak mam na imię odpowiedziałem Desmond,a Jemu zadałem to samo pytanie.
Offline
Nazywam się Harry! odpowiedział dumnie.
Chłopiec wydawał się być trochę wścibski ale jednocześnie odważny o czym świadczy fakt, że bez wahania do Ciebie zagadał. Harry był niski, miał ok 10-12 lat. Przynajmniej na takiego wyglądał. Na głowie miał żółtą czapkę z wyszytym pokeballem. Ubrany był jak typowy dzieciak z okolicy. Nic nadzwyczajnego. Wpatrywał się w Ciebie swoimi ogromnymi, czarnymi oczami jak na jakieś zjawisko. Sprawiał wrażenie ciekawskiego. I taki się właśnie okazał. Zaczął zadawać mnóstwo pytań.
Ile masz lat, skąd jesteś? i nie omieszkał zapytać się o najważniejsze czy jesteś trenerem pokemon?
Offline
Gracz
Tak jak sie spodziewałem.
Zaczął zadawać najczęstsze pytania,ale mi to nie przeszkadzało.
Odpowiedziałem Mu ze mam 20 lat,jestem z regionu Unova i jeszcze nie jestem trenerem pokemonów.
Ostatnio edytowany przez Desmond (2014-07-01 11:57:09)
Offline
Chłopiec wydał się trochę zawiedziony odpowiedzią, najwyraźniej chciał poznać trenera pokemon. Ale to nie zgasiło jego zapału by dowiedzieć się czegoś więcej.
Ja bym bardzo chciał zostać trenerem pokemon. Jednak jestem jeszcze za młody, przynajmniej tak mówią rodzice. Dostałem od nich tylko jednego pokemona. A Ty masz jakiegoś? i błysk w oku chłopca ponownie wrócił.
Offline
Gracz
(Ponownie spodziewałem się takiego pytania.)
Widzisz chłopczyku?Ja tez mam 1 pokemona.
Jakiego masz?Ja mam Rattata.
Ostatnio edytowany przez Desmond (2014-07-01 12:08:11)
Offline
/proszę pisać dłuższe odpowiedzi a swoje wypowiedzi w dialogach zapisywać w klamrach [b*][/b*] (bez gwiazdeczek *)/
O rany! chyba nigdy nie widziałem jeszcze takiego pokemona. Moim jest pichu w tym momencie chłopiec wyciągnął z kieszeni pokeballa i wypuścił z niego swojego przyjaciela. Pokaż swojego pokemona. Mam też prośbę. Pokażesz mi jak się używa pokedexu? chłopiec miał na twarzy podekscytowanie jakiego jeszcze nigdy nie widziałeś.
Offline
Gracz
W tym momencie mnie zaskoczył pytaniami,szczerze naprade mnie zaskoczył.
Masz bardzo ładnego pokemona Harry,skoro chcesz zobaczyć mojego pokemona to prosze.
W tym momencie wyciągnąłem pokeballa i wezwałem mojego Rattata.Chciałbyś zobaczyć jak się uzywa pokedexu tak?Dobrze,patrzMówiąc to skierowałem swojego pokedexa w strone mojego pokemona.
Offline
Włączyłeś przenośne urządzenie i po naciśnięciu odpowiedniego guzika czerwony laser wystrzelił w pokemona analizując go a wszystkie zdobyte informacje pojawiły się na monitorze pokedexu
Rattata lvl 5
Ataki: drapanie, akcja, unik
Umiejętności: brak
Chłopiec był pod wrażeniem. Nagle ten też wyciągną z kieszeni pokedex i zrobił to co Ty. To dziwne by taki mały chłopiec miał takie urządzenie. Jednak możliwe, że to dzięki "nadzianym" rodzicom ma takie cacka. Tak czy siak tak młody chłopiec nie powinien mieć takich sprzętów. To jeszcze nie czas. Mimo wszystko młodzieniec nie krył się z tym a wręcz przeciwnie. Zrobił to samo co Ty. I na jego monitorze pojawiły sie następujące informacje:
Pichu
Ataki: akcja, piorun
umiejetności: brak
Offline
Gracz
Zastanawiałem się skąd on ma pokedexa?!
Przeciez to kosztuje małą fortune!Ale mniejsza z tym,wazne ze zeskanowaliśmy swoje pokemony.
Bardzo fajne ataki ma Twój pokemon Harry powiedziałem.
Hej Harry,ile masz lat? zapytałem
Bardzo podobała mi się jego ciekawość świata,rozumiałem to,tez taki byłem
Ostatnio edytowany przez Desmond (2014-07-01 18:33:02)
Offline
Mam 11 lat! powiedział dumnie młody chłopak. Harry wydawał się bardzo odważny. I to poteierdzila jego dalsza wypowiedź. Widocznie Harry nie miał zamiaru tak łatwo i szybko dać Ci spokoju.
ej! Desmond! Masz ochotę stoczyć ze mną i moim pokemonem małą walkę? Bardzo bardzo proszę widać było, że bardzo zależało chłopcu na tej walce
Offline
Gracz
Hmm,myślałem ze ma 12 lat...
Na pytanie czy chce walczyć odpowiedziałem:
Tak!Chce walczyć!Pokaz na co Cie stać Harry!
Offline
Harry zaprowadził Cię na pobliską polanę doskonale nadającą się do walki. Oboje znaliście już ataki i możliwości swoich pokemonów zatem pozostała wam już tylko walka.
Pichu wybieram Cię! Krzykną Harry. Twój pokemon już stał na polu walki. Dwa pokemony stały naprzeciwko siebie. Harry zaczynał walkę.
Pichu! Atakuj piorunem! Już! Wykrzykną Harry. Pichu nabrał energię i wypuścił w stronę Rattata piorun.
Offline
Gracz
Zaprowadził mnie na jakąś płaską polane,wypuściliśmy pokemony a ten skurczybyk odrazu krzyknął:"Pichu!Atakuj Piorunem!".Gdybym nie miał szybkiego czasu reakcji nie zdazyłbym powiedziećb]RATTATA UNIK! I DRAPANIE[/b]
Offline
Twój pokemon szybko i efektywnie uniknął ataku przeciwnika. Piorun pomimo swej szybkości nie trafił w Twojego towarzysza. Udeżył gdzies w ziemie pozostawiając po sobie mały ślad. Widocznie ataki pichu i tak nie są wystarczająco silne. Następną komendą jaką dostał od Ciebie Rattata było drapanie. Tuż po uniku zwinny pokemon skoczył na pichu zadając trzy ataki drapania. Pokemon przeciwnika był bezbronny.
Pichu atakuj piorunem teraz! Kiedy Rattata był na pokemonie ten uderzył go piorunem. Rattata odskoczył poparzony elektrycznością
Offline
Gracz
Mój Rattata nie zdązył zrobić unik ale kiedy "na nim był" to dostał piorunem...
Mój mózg analizował setki mozliwości w ułamku sekundy...
krzyknąłem:Rattata!Szybko akcja unik drapanie i unik!
Offline